Dziś serwuję
specjalne, wspaniałe danie z dalekiej Algerii. Djej besla, czyli tangin z kurczakiem
i cebulą. Jak dla mnie danie jest fantastyczne, smakowało także mojemu mężowi i
grupie przyjaciół, na których zostało wypróbowane. Jest aromatyczne i baaardzo
żółte :) Najbardziej zaskakuje obecność cytryny.
Jest jej sporo, przez co danie jest orzeźwiające, ale nie kwaśne. Cytryna dusi
się długo, więc zostaje tylko posmak, jednakże obecność żółtych krążków z dość
wyrazistą w smaku skórką, może się okazać dla niektórych zbyt intensywna w
smaku. Nie jest to bynajmniej przeszkodą dla samego delektowania się daniem –
ci, z nader wyczulonymi kubkami smakowymi mogą zawsze odłożyć cytrynę na bok i
delekotować się nieziemskim sosem i aromatycznym mięsem kurczaka.
Składniki na 4-6 porcji:
1 łyżka soli w
płatkach
6 ząbków czosnku
2 łyżki kminu
1 łyżka papryki
1 łyżka kurkumy
5 łyżek oliwy z oliwek
8 nóżek z kurczaka
szczypta szafranu
4 żółte cebule
1 cytryna
20 zielonych oliwek
pęczek świeżej kolendry
300 ml wody
6 ząbków czosnku
2 łyżki kminu
1 łyżka papryki
1 łyżka kurkumy
5 łyżek oliwy z oliwek
8 nóżek z kurczaka
szczypta szafranu
4 żółte cebule
1 cytryna
20 zielonych oliwek
pęczek świeżej kolendry
300 ml wody
Zaczynamy od utarcia
soli z ząbkami czosnku na aromatyczną, gładką masę. Najlepiej nada się nam do
tego moździeż, ale jeśli takiego nie mamy, wystarczy przecisnąć czosnek przez
praskę i utrzeć łyżeczką w miseczce.
Gdy czosnek puści już sok dodajemy kumin,
paprykę, kurkumę i mieszamy dolewając oliwę z oliwek.
Nóżki z kurczaka myjemy, osuszamy papierowym ręcznikiem i dzielimy odkrajając pałeczki od udka. Nacieramy każdą część pastą z przypraw, układamy w misce i odstawiamy pod przykryciem na conajmniej 4 godziny.
Gdy nasz kurczak
jest już zamarynowany, nagrzewamy garnek o grubym dnie do średniej temperatury
i obsmażamy kurczaka, często przekładając, aż skórka pięknie się przyrumieni
(powinno zabrać to około 10 minut). Pamiętajmy, żeby temperatura nie była zbyt
wysoka, inaczej przyprawy z kurczaka zaczną się przypalać.
Złocistego
kurczaka przekładamy z garnka i
odstawiamy na bok. Teraz obieramy cebulę i tniemy w łódki a cytrynę bez
obierania w cienkie krążki.
Cebulę wrzucamy do garnka po smażeniu kurczaka, dodajemy szczyptę szarfanu i smażymy, aż zmięknie – jakieś 15 minut. Teraz dorzucamy kurczaka i cytrynę, wszystko zalewamy 300 mililitrami wody.
Całość
zagotowujemy, następnie zmniejszamy grzanie, aby potrawa lekko migotala i
zostawiamy pod przykryciem na 40 minut. Na 10 minut przed końcem gotowania
dorzucamy drylowane oliwki w całości.
Gdy kurczak
bedzie już miękki przekładamy go na talerz i dekorujemy posiekaną kolendrą.
Do dania najbardziej pasuje oczywiście ryż.
Do dania najbardziej pasuje oczywiście ryż.
Życzę niezapomnianych przeżyć smakowych!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz