Biała kiełbasa, jak żurek, sernik i babka, są obowiązkowymi składnikami na wielkanocnym stole w każdym domu. Zdesperowana tym, ze „biała” jest dla mnie niedostępna, postanowiłam zrobić ją sama. Maszynę do mięsa mam, jelita kiedyś zakupiłam i czekały w zamrażalniku aż nadejdzie ich czas, tak wiec zabrałam się do roboty. Trochę byłam zestresowana tym, jak ta kiełbasa mi wyjdzie, bo wkońcu od tego zależą tegoroczne Święta ;) ale zakasałam rękawy i na kilka godzin przeistoczyłam się w masarza.
Wiecie co, wyszła mi
genialna! Po ugotowaniu i rozkrojeniu nie topi się w hektolitrach wydobywającej
się z niej wody, jest pełna mięsa a nie zwiększających masę kiełbasy dodatków
i nie jest tłusta. Po wystygnięciu jest
nadal smakowita, nie zmienia się w pomarszczonego kiełbasianego mutanta. Muszę przyznać,
że udało mi się zrobić kiełbasianą perfekcję J Aby wszystkich, którzy chcą spróbować jeszcze bardziej do tego zachęcić,
muszę powiedzieć, że wcale nie było trudno. Skoro nawet taki początkujący masarz
jak ja dał radę, to wszyscy dadzą.Także podrasujmy w tym roku
Święta swoją własną kiełbasą zanurzoną w domowym żurku!
Składniki na ok 5,4 kg kiełbasy:
310 g wołowiny – mielimy
używając najmniejsze sito
310 g wołowiny na gulasz – mielimy używając najmniejsze sito
1400 g karkówki wieprzowej – mielimy używając średnie sito
800 g szynki – mielimy używając największe sito
180 – 200 g słoniny – mielimy używając średnie sito
80 ml zimnej wody
10 g czosnku – przepuszczamy przez praskę
4 g pieprzu
4 g majeranku
45 g soli
jelita wieprzowe
310 g wołowiny na gulasz – mielimy używając najmniejsze sito
1400 g karkówki wieprzowej – mielimy używając średnie sito
800 g szynki – mielimy używając największe sito
180 – 200 g słoniny – mielimy używając średnie sito
80 ml zimnej wody
10 g czosnku – przepuszczamy przez praskę
4 g pieprzu
4 g majeranku
45 g soli
jelita wieprzowe
Przygotowanie mięsa:
Jelita dokładnie myjemy i
zostawiamy, aby moczyły się w wodzie. Wszystkie rodzaje mięs musimy
zmielić w maszynce używając przy tym
różnych rodzajów sit, na początek jednak usuwamy z mięsa kości, jeśli takowe
się znajdują i kroimy je w dość dużą kostkę. Mielenie zaczynamy od wieprzowiny.
Gdy będzie już zmielona, dodajemy do niej zimną wodę i bardzo dobrze mieszamy,
aby woda połączyła się z mięsem. Następnie mielimy pozostałe mięsa i dodajemy
do wieprzowiny.
Do mieszanki mięs dodajemy przyprawy. Ich ilość zależy od indywidualnych upodobań, dlatego też najlepiej jest smakować podczas doprawiania.
Do mieszanki mięs dodajemy przyprawy. Ich ilość zależy od indywidualnych upodobań, dlatego też najlepiej jest smakować podczas doprawiania.
Napełnianie jelit:
Mokre jelito naciągamy na
zmoczoną końcówkę do wyrabiania kiełbas. Ważne jest, aby jelita cały czas były
mokre i łatwo naciągały się, jak również schodziły z końcówki – to zapobiega
dziurawieniu jelit.
Nie związujemy jelita na końcu, lecz zostawiamy ok 4 cm
zwisającego z końcówki – pamiętajmy, że gdy uruchomimy maszynę, na początku w
ślimaku nie będzie mięsa tylko powietrze, jeśli zwiążemy końcówkę flaka,
powietrze nie będzie miało ujścia i napompuje jelita.
Jelita napełniamy mięsem dość ściśle. Po napełnieniu jednego odcinka, skręcamy zwoje o dowolnej wielkości. Na końcach jelita zawiązujemy supeł lub zawiązujemy je przędzą.
Kiełbasę w tym stanie możemy
zamrozić, ugotować lub sparzyć i przechowywać w lodowce.
Parzenie kiełbasy polega na gotowaniu jej w wodzie o temperaturze 70-75 stopni przez około 25 – 30 minut, aż do momentu w którym kiełbasa osiągnie wśrodku temperaturę 68 – 70 stopni.
Parzenie kiełbasy polega na gotowaniu jej w wodzie o temperaturze 70-75 stopni przez około 25 – 30 minut, aż do momentu w którym kiełbasa osiągnie wśrodku temperaturę 68 – 70 stopni.
Każdy ma swój sposób obróbki
„białej”, ja ugotowałam ją i zjadłam w mgnieniu oka J
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz